| Poradnik działkowca |
Kalendarz ogrodniczy
Warzywa polecane do uprawy
Drzewa i krzewy owocowe
Zioła
Rośliny ozdobne
Rośliny egzotyczne
Uprawa hydroponiczna roślin
Hodowla zwierząt
Porady dla działkowców |
Technika uprawy w hydroponikachSiew roślin w hydroponikach Najlepiej udają się w hydroponikach rośliny, które rosną w nich od początku, tj. od wykiełkowania. Rośliny wyhodowane w ziemi i przesadzone do hydroponika tracą najmłodsze korzenie zanurzone w pożywce i dopiero nowe korzenie, dostosowane do życia w roztworze wodnym, zaczynają czerpać z niej pożywienie. O powodzeniu siewu w hydroponikach decyduje przede wszystkim rodzaj ściółki. W ściółce składającej się z wiórów, siana, słomy, wełny drzewnej dobrze wschodzą w hydroponikach tylko nasiona roślin odznaczających się zdolnością do łatwego kiełkowania i wytwarzających mocny system korzeniowy. Natomiast w ściółce złożonej z żużlu i torfu, dobrze kiełkują nawet najdelikatniejsze nasiona, np. begonii bulwiastej lub gloksynii. W ściółce przeznaczonej pod siew wierzchnia warstwa powinna składać się z drobniejszych kawałków żużlu niż głębsza. Ponadto zasiewów w hydroponiku nie należy przykrywać szkłem, jak to się praktykuje przy wysiewach do ziemi, ponieważ ściółka hydroponiczna z żużlu i torfu stwarza wilgotniejszą atmosferę do kiełkowania niż ziemia; przykrycie zasiewów szkłem wywołałoby więc gnicie siewek. Prócz wilgoci kiełkujące nasiona potrzebują dużo powietrza. Otóż w ściółce żużlowo-torfowej nasiona znajdują, prócz jednolitych warunków wilgotności dzięki torfowi, również należyty dostęp powietrza dzięki drobnym nieforemnym ziarnom żużlu, rozluźniającym torf. W hydroponiku można stosować siew rzutowy, a więc prostszy, nie istnieje bowiem konieczność pielenia i wzruszania powierzchni, jak w uprawie ziemnej. Nawet w hydroponikach stojących pod gołym niebem wyrasta minimalna ilość chwastów z nasion naniesionych przez wiatr i ptaki. Drobnych nasion nie przykrywa się ściółką, większe natomiast należy w nią zagłębić. Przed zasiewem drobnych nasion, które nie zawierają materiałów zapasowych, ściółkę podlewa się pożywką do połowy rozcieńczoną wodą, dzięki czemu roślina zaraz po wykiełkowaniu znajduje pożywienie w samej ściółce. Zwykle zasiewy wymagają temperatury o 2° lub 3° wyższej, niż późniejsza uprawa tej samej rośliny. Jeżeli temperatura w szklarni jest za niska dla wysiewów, to trzeba usunąć izolację między ogrzewaniem a basenem hydroponicznym, podnosząc przez to temperaturę pożywki. Nie należy natomiast dla podwyższenia temperatury przykrywać zasiewów szkłem, ponieważ wywołałoby to zgnicie siewek. Lekko podgrzana pożywka paruje, ciepłe powietrze unosi się ku górze i ogrzewa ściółkę. W ten sposób zapewnia ono kiełkującym nasionom wyższą temperaturę podłoża, nie ograniczając dostępu powietrza od góry. W takiej uprawie hydroponicznej na ogół nasiona kiełkują lepiej i siewki rozwijają się szybciej niż w ziemi. Sadzonkowanie roślin w hydroponikach Bardzo często stosuje się w ogrodnictwie rozmnażanie tzw. wegetatywne przez sadzonkowanie, a nie generatywne przez siew. Przy rozmnażaniu generatywnym cechy rodzicielskie mogą ulec rozszczepieniu: roślina wyhodowana z nasienia mieszańca pochodzącego ze skrzyżowania dwu roślin rodzicielskich o różnych cechach może odziedziczyć w swym wyglądzie jedne z nich, nie dziedzicząc wcale drugich. Przy rozmnażaniu wegetatywnym natomiast otrzymujemy osobniki o wszystkich tych samych cechach co roślina macierzysta, z której wzięto sadzonkę. Na ogół z sadzonkowaniem w hydroponikach sprawa przedstawia się podobnie jak z siewem. Znacznie korzystniej jest, gdy sadzonki przeznaczone do uprawy hydroponicznej od razu ukorzeniają się w hydroponiku, podobnie bowiem jak dla siewek, im wcześniejsze jest stadium rozwoju, w którym roślina dostosowuje się do uprawy hydroponicznej, tym lepiej rośnie w stadiach późniejszych. Rośliny wyhodowane z sadzonek ukorzenionych w hydroponiku dłużej zachowują swą żywotność i nie drewnieją tak szybko, jak rośliny z sadzonek ukorzenionych w ziemi. Tłumaczy się to lepszymi warunkami nawodnienia. Rośliny zakorzeniające się w ziemi są narażone stale na niebezpieczeństwo wysychania i wcześniejszego zdrewnienia oraz na niebezpieczeństwo zatopienia i zgnicia. Niedrewnienie lub opóźnione drewnienie roślin jest szczególnie ważną cechą uprawy hydroponicznej. Rośliny nie drewniejące tworzą bowiem więcej korzeni i w hydroponikach rosną lepiej od innych. W ściółce żużlu z torfem sadzonki ukorzeniają się bardzo dobrze. Sadzonki goździków np., rośliny uznanej dawniej za szczególnie trudną i nie nadającą się do uprawy hydroponicznej, ukorzeniają się w hydroponikach żużlowo-torfowych w 100 % zarówno wtedy, gdy są wzięte z pędów bocznych, jak i wtedy, gdy są wzięte z pędów szczytowych. Sadzonki goździków lepiej ukorzeniają się w hydroponiku, gdy są od góry przycięte (skrócone). Sadzonek nie należy w hydroponikach przykrywać szkłem. Sadzonki zagłębiają się w ściółkę na głębokość 2 cm: głębiej wsadzone mogą gnić. Przy sadzonkowaniu do ziemi nie zaleca się skracać sadzonek, ponieważ często spryskuje się je wodą, a wtedy różne szkodniki i choroby mają łatwiejszy dostęp przez zranione pędy. Natomiast przy sadzonkowaniu do hydroponików spryskiwanie sadzonek jest o wiele rzadziej potrzebne, więc to niebezpieczeństwo jest dużo mniejsze. U roślin zakorzeniających się w ziemi zwykle część nadziemna rozwija się szybciej niż korzenie. Nie dostarczają one bowiem roślinie dostatecznej ilości pożywienia i wody, część nadziemna zaś traci dużo wody wskutek transpiracji. Z powodu nierównomiernego rozwoju części nadziemnych i korzeni w uprawie ziemnej duży procent sadzonek ginie, mimo że z początku były dobrze ukorzenione, a hormony wzrostowe, używane ostatnio na szeroką skalę przy ukorzenianiu sadzonek, powodują wprawdzie lepsze ich korzenienie się, jednak nie wpływają na dalszy ich prawidłowy rozwój. Natomiast w uprawie hydroponicznej kłopoty te odpadają prawie zupełnie. Zachodzi też pytanie odwrotne: skoro dla sadzonek mających rosnąć w hydroponiku jest lepiej, by ukorzeniały się w nim od razu, a nie uprzednio w uprawie ziemnej, to czy dla sadzonek mających dobrze rosnąć w ziemi uprzednie ukorzenienie ich w hydroponiku nie jest mniej korzystne od ziemnego. Odpowiedź daje doświadczenie. Nie ma żadnych danych przemawiających przeciw przesadzaniu roślin z hydroponików do ziemi. Sadzenie roślin w hydroponikach Podobnie jak w uprawie warzyw czy roślin ozdobnych w ziemi, tak i w hydroponikach wysiewamy nasiona roślin na małej przestrzeni w celu zaoszczędzenia miejsca, a potem dopiero przenosimy rozsadę na stałe stanowiska, sadząc poszczególne rośliny w odpowiedniej rozstawie. Na ogół w hydroponikach stosujemy rozstawę taką samą jak w uprawach ziemnych. Co do czasu sadzenia, to np. młode siewki pomidorów najlepiej jest przesadzać możliwie wcześnie na ich stałe miejsca. Pomidor tak szybko rośnie, że korzenie siewki w krótkim czasie przedostają się do pożywki; nie ma więc potrzeby przesadzania ich kilkakrotnie. Cyklameny powinno się przepikować raz jeden na większą powierzchnię hydroponika, a następnie w marcu, najpóźniej w maju, przesadzać na stałe miejsca. Jeśli hydroponiki nie są przygotowane na czas lub jeżeli brak w nich na razie wolnego miejsca, to lepiej jest przesadzić rośliny do doniczek ze ściółką hydroponiczną, czyli z mieszaniną żużlu i torfu, oraz podlewać je pożywką, niż posadzić do ziemi, a potem do hydroponika. Ostatecznie można siać i pikować rośliny do ziemi w skrzynkach, wówczas jednak powinno się ziemię uprzednio parować w celu zniszczenia szkodników oraz zmieszać ją z torfem. Przesadzając rośliny z ziemi do hydroponika, nie otrzepuje się ich korzonków, lecz sadzi z grudkami ziemi. Sadząc siewki, których korzenie jeszcze nie sięgają do pożywki, trzeba podlać ściółkę pożywką. Na dnie basenu jednak pożywka również musi się znajdować, w przeciwnym bowiem razie roślina silnie zakorzeni się w wilgotnej ściółce, wcale nie wypuszczając korzeni ku dołowi. Trzeba też zwracać baczną uwagę na wysokość górnego poziomu pożywki na początku uprawy. Jeżeli jest on w tym czasie za niski, a odległość między ściółką a pożywką dość znaczna, to korzonki świeżo posadzonych młodych roślinek nie zdołają przebić się przez przestrzeń powietrzną, lecz zasychają i giną tuż pod ściółką. Zarówno w uprawie hydroponicznej, jak i w ziemi młode rośliny znoszą przesadzanie lepiej niż stare. Jeżeli jednak zachodzi potrzeba przesadzania starszych roślin, to znoszą one lepiej przesadzanie w hydroponikach niż w ziemi. Sadząc starsze rośliny w hydroponikach trzeba szyjkę korzeniową z górną częścią korzeni bocznych umieścić w ściółce, a dolną część korzeni włożyć do pożywki poprzez siatkę, na której leży ściółka (ewentualnie trzeba siatkę przedziurawić). Gdy korzenie są bardzo długie, należy je przyciąć do 30 cm długości oraz poprzycinać też wierzchołki pędów, aby zmniejszyć powierzchnię transpiracyjną, podobnie jak przy przesadzaniu starszych roślin w uprawie ziemnej. Zaleca się też cieniowanie ich po przesadzeniu. Pielęgnowanie roślin w hydroponikach Motyczenie i pielenie jest w uprawie hydroponicznej niepotrzebne. Gdy w pierwszym stadium wzrostu roślin ściółkę podlewa się pożywką, na powierzchni ściółki rosną mchy. Gdy korzenie roślin przedostaną się już do pożywki i podlewanie ściółki pożywką staje się zbędne, należy mchy usunąć zdrapując je z powierzchni ściółki metalowymi pazurkami. Od tej pory można stosować powierzchownie wyłącznie podlewanie solami żelazowymi, które nie sprzyjają rozwojowi mchów. Gdy jednak korzenie roślin sięgną już dna hydroponika, należy zaniechać podlewania ściółki związkami żelaza, ponieważ roślina czerpie wtedy dostateczną ich ilość z pożywki. Podwiązywanie i uszczykiwanie roślin (pomidorów, goździków, ogórków i innych) stosuje się w uprawie hydroponicznej tak samo jak w zwykłej uprawie ziemnej. Zamiast palikowania używa się w uprawie hydroponicznej kratownic sznurkowo-drucianych lub zakłada się w górze szklarni napięte druty i spuszcza się z nich sznurki do każdej rośliny, zamocowując ich dolne końce na dolnych drutach rozciągniętych tuż nad ściółką. Do tych sznurków przywiązuje się rośliny. Można też sznurek spuszczony z górnego drutu przywiązać wprost do nasady łodygi rośliny. Przy uprawie w ziemi poświęca się około 30 % robocizny na podlewanie, spryskiwanie i wzruszanie ziemi. Przy uprawie hydroponicznej praca ta sprowadza się do minimum. Spryskuje się tylko rośliny wymagające bardzo wilgotnego klimatu i to w sposób ograniczony. Goździki, róże, pomidory i wiele innych roślin w ogóle nie wymaga spryskiwania w uprawie hydroponicznej, jedynie w czasie upałów zrasza się chodniki w szklarni. Cyklameny, które w uprawie ziemnej wymagają spryskiwania 5 razy dziennie, spryskuje się w hydroponikach tylko 1 raz dziennie, a gdy rośliny te zaczynają wypuszczać pąki kwiatowe, zrasza się tylko chodniki.
|