Poradnik działkowca

     Większość zabiegów pielęgnacyjnych niezbędnych do dobrego rozwoju krzewów można wykonać w lecie, co jest dogodne ze względu na bardziej sprzyjające przebywaniu na działce warunki atmosferyczne i dłuższy dzień.
Wiele czasu w okresie lata pochłania pielęgnacja malin. Malina jest krzewem, którego łodygi żyją dwa lata. W drugim roku formują się na nich pędy owoconośne, po wydaniu owocu łodygi zasychają. Natomiast w okresie wegetacji od korzeni wybijają nowe pędy. Jedynie u odmian bardzo plennych, tak zwanych powtarzających, pędy owoconośne pojawiają się już w pierwszym roku jesienią. Te same łodygi owocują po raz wtóry w lecie roku następnego i wtedy zasychają. Pielęgnacja malin polega na regulowaniu ilości młodych pędów oraz usuwaniu starych po wydaniu owocu. Na silnym krzaku można zostawić najwyżej 12 pędów. Z tego część owocujących, część młodych, które w następnym roku będą owocować. W lipcu robi się przegląd krzaków, w tym czasie wyrosło już dużo młodych pędów. Wybiera się z nich żądaną ilość najsilniejszych, resztę usuwa się nisko przy ziemi. W dalszym ciągu do jesieni trzeba pilnować i usuwać wszystkie wybijające młode. Wybrane pędy będą wtedy silniejsze, roślina nie będzie zużywać zapasów pokarmowych na formowanie przyrostów, które i tak trzeba będzie usunąć.
Po zbiorze owoców wycina się stare pędy, ziemię wokół krzaków wzrusza się i daje się zaleconą dawkę nawozów pomocniczych. Przy takiej pielęgnacji na wiosnę pozostaje tylko skrócenie owocujących łodyg. U silnie rosnących odejmuje się do jednej trzeciej długości. Po przycięciu pędy powinny mieć do półtora metra wysokości.
     U malin pędy owoconośne formują się na górnej części łodygi. Przycinając je, zmniejsza się do pewnego stopnia ilość owoców, ale uzyskuje się mocniejsze łodygi, które nie gną się pod ciężarem owoców, nie potrzebują podwiązywania. Jeżeli skrócenie zostało dokonane dostatecznie wcześnie, to wpływa ono także na wybicie pędów owoconośnych z oczek położonych niżej.
     Zbiór malin trwa przez pewien czas, jagody zdejmuje się w miarę dojrzewania. Owoce nie zebrane w porę opadają lub są zjadane przez osy i muchy. U odmian powtarzających jesienne jagody dojrzewają w wypadku dobrych warunków atmosferycznych. Często jednak zawiązki nie mają czasu dojrzeć i nabrać smaku przed mrozami. Mając kilka krzaków powtarzających i kilka normalnych, można przedłużyć okres zbioru malin przez przycięcie na wiosnę łodyg odmian powtarzających na wysokości 30 cm. Krzaki te w lecie będą bardzo słabo owocować lub nawet wcale, natomiast ich młode pędy będą dużo silniejsze i znacznie wcześniej uformują pierwsze zawiązki kwiatowe. Zbiór jesienny zacznie się niedługo po zbiorze normalnie owocujących malin. Ten sposób przycinania malin jest bardzo korzystny, jeżeli są one przeznaczone tylko na użytek własny.

Pozostałe porady dla działkowców