| Poradnik działkowca |
Kalendarz ogrodniczy
Warzywa polecane do uprawy
Drzewa i krzewy owocowe
Zioła
Rośliny ozdobne
Rośliny egzotyczne
Uprawa hydroponiczna roślin
Hodowla zwierząt
Porady dla działkowców |
ZBIERAMY PLONY
W drugiej połowie września na działce rozpoczyna się zbiór późnojesiennych i wczesnozimowych jabłek i gruszek. W październiku zbiera się odmiany późne.
Trwałość owoców zależy w znacznym stopniu od tego, jak je zdejmujemy z drzew, gdzie i w jakich warunkach przechowujemy. Wcześniej trzeba więc przygotować piwnicę, w której je złożymy (jeśli to możliwe osobną, nie tę, w której są warzywa). Sprzątamy ją dokładnie, bielimy ścianki i sufit oraz - co bardzo wskazane - opryskujemy je Sadoplonem (0,3Vt), uchroni to owoce przed zakażeniem parchem jabłoniowym lub innymi chorobami grzybowymi. Następnie wietrzymy pomieszczenie, aby je wychłodzić (najkorzystniejsza temperatura w granicach od 0° do +4°C). W chłodzie dojrzewanie owoców przebiega powoli i można dłużej je przechować. Konieczne jest zainstalowanie termometru. Znajdujące się w piwnicy przewody centralnego ogrzewania należy dodatkowo okryć izolacją - wełnianymi szmatami, szklaną watą, wełną drzewną lub styropianem. Ponieważ w suchym pomieszczeniu owoce więdną, tracą na wyglądzie i smaku, należy rozstawiać naczynia z wodą i skrapiać nią podłogę. Niezbędne jest okno, osłonięte siatką drucianą przed gryzoniami. Wietrzenie reguluje temperaturę i częściowo wilgotność powietrza oraz odprowadza wydzielane przez dojrzewające owoce substancje lotne (w zbyt dużej koncentracji mogą one spowodować zbrązowienie skórki i miąższu). Oczywiście, nim przystąpimy do sprzętu, trzeba przygotować skrzynki drewniane, kosze lub łubianki, w których będą umieszczone owoce. Przechowywanie ich na półkach, zwłaszcza w suchych piwnicach, powoduje zbyt intensywne wyparowywanie wody. Dobrze jest też zaopatrzyć się w czyste worki z folii polietylenowej. Złożone w nich owoce umieszczamy następnie w skrzynkach. Jest to wskazane w zbyt suchych pomieszczeniach. Worki foliowe do gruszek trzeba w kilkunastu miejscach ponakłuwać. Przygotowujemy też kosze wiklinowe - wysłane płótnem - lub wiadra, w których będziemy składać owoce. Do uchwytu naczynia należy przywiązać haczyk lub "kulkę", aby można je było zawiesić na gałęzi drzewa czy na drabinie. Umożliwia to zbieranie owoców obiema rękami. Ważną sprawą jest właściwy termin zbioru owoców. Dokładne jego określenie jest trudne, ponieważ każda odmiana dojrzewa w innym czasie, zależy także od typu gleby, jej uprawy, nawożenia, od przebiegu pogody. Zbieramy, gdy owoce mają tak zwaną dojrzałość zbiorczą, a więc przed osiągnięciem dojrzałości konsumpcyjnej. Pewną wskazówką praktyczną może być ilość spadów. Opadanie pierwszych owoców nie uszkodzonych przez szkodniki jest sygnałem do rozpoczęcia zbioru. Wskaźnikiem zaś decydującym jest łatwość odchodzenia szypułki owocowej od gałązki (o czym już wspominaliśmy). Można to sprawdzić lekko przechylając owoc ręką i naciskając palcem wskazującym miejsce zrastania się szypułki z pędem. Przedwczesny sprzęt powoduje, że składowane owoce szybciej więdną i źle się przechowują. Przy zbyt późnym zbiorze miękną i szybciej przejrzewają. Zbieramy je w dzień pogodny i suchy, po obeschnięciu rosy. Nie należy owoców strząsać, lecz zdejmować rękami. Najpierw zbiera się spady (aby ich nie zdeptać), przeznaczając je do bezpośredniego spożycia lub na przetwory. Następnie zdejmuje się owoce z niższych gałęzi, a potem dopiero z wyższych partii drzewa. Każdy owoc zrywa się oddzielnie, chwytając go całą dłonią, podnosząc do góry, lekko skręcając i naciskając palcem wskazującym na miejsce zrośnięcia z pędem. Owoce trzeba zbierać i kłaść do naczynia ostrożnie, aby ich nie odgnieść palcami, nie skaleczyć paznokciem i nie zetrzeć delikatnego, woskowatego nalotu. Do przechowania przeznaczamy jedynie egzemplarze dobrze wykształcone, ale nie przejrzałe, zdrowe, nie uszkodzone mechanicznie lub przez szkodniki. Zebrane owoce należy schłodzić przez pozostawienie ich na noc na powietrzu (jeśli nie grozi deszcz lub przymrozek). W razie niepewnej pogody trzeba owoce umieścić pod dachem. Schłodzone skrzynki z zawartością przenosi się do piwnicy i ustawia na cegłach lub desce. Nie powinny przylegać bokami do siebie i do ściany pomieszczenia, można je ustawiać jedną na drugiej. Jeżeli piwnica jest zbyt ciepła, trzeba jak najdłużej pozostawić owoce na działce. W razie większych przymrozków skrzynki w altance okrywać szmatami, matami, słomą. Dobrze jest przed włożeniem owoców wyścielić skrzynki wełną drzewną. Można także odpowiednio zabezpieczone owoce w skrzynkach, umieścić w wykopanych dość głębokich dołach, nakryć je deskami. Przy spadku temperatury na deski narzuca się warstwę słomy, łętów, mat, a nawet gazet, osłaniając je folią przed zamoczeniem i przyciskając kamieniami, aby nie rozwiał ich wiatr. Krótkotrwałe obniżenie temperatury do -4°C, nie powoduje najczęściej żadnych uszkodzeń owoców, pod warunkiem, że pozostawi się je w całkowitym spokoju, póki powoli nie rozmarzną. |