| Poradnik działkowca |
Kalendarz ogrodniczy
Warzywa polecane do uprawy
Drzewa i krzewy owocowe
Zioła
Rośliny ozdobne
Rośliny egzotyczne
Uprawa hydroponiczna roślin
Hodowla zwierząt
Porady dla działkowców |
BEZ CHEMII
W małych ogrodach nie powinno się stosować środków chwastobójczych - herbicydów. Niektóre z herbicydów zalegają dość długo w glebie i mogą powodować w następnym sezonie zniszczenie uprawianych na tym miejscu innych wrażliwych na nie warzyw. Walkę z chwastami rozpoczyna się jak najwcześniej, na wiosnę, gdy ziemia obeschnie, nie maże się i nie przylepia do narzędzi. Dla pobudzenia nasion chwastów w powierzchniowej warstwie gleby, należy ją płytko znorkrosować i zaraz zagrabić.
Młode siewki chwastów niszczy się przy uprawie pod zasiewy czy sadzenie. Po wschodach warzyw, gdy tylko ukażą się chwasty, należy je tępić, nie czekając aż się rozwiną. Wówczas walka z nimi jest łatwiejsza i mniej pracochłonna, a roślinom uprawnym nie stwarzają groźnej konkurencji w pobieraniu pokarmów i wody. Dla umożliwienia wcześniejszego odchwaszczania marchwi i pietruszki, które wschodzą dość długo, do nasion dodaje się niewielką ilość szybko kiełkującej rzodkiewki lub sałaty, które wyznaczają rzędy. Aby zahamować rozwój chwastów przy takich uprawach, jak np. pomidory, truskawki, można ściółkować ziemię słomą, czarną folią, torfem. Chwasty trzeba niszczyć aż do jesieni, aby nie dopuścić do wytworzenia się i wysypania ich nasion, co zwielokrotniłoby zagrożenie w następnym sezonie. Wydają one bowiem bardzo duży plon. Niektóre, zależnie od gatunku, mogą wytworzyć nawet do 100 tysięcy nasion. Liczba ta wykazuje, jak wielkie niebezpieczeństwo dla roślin uprawnych stanowi niezakłócony rozwój jakiegokolwiek chwastu. Chwastów z nasionami nie wolno składować na kompost, bo ich nasiona długo zachowują zdolność kiełkowania, a z kompostem dostają się do ziemi. Specjalną uwagę warto poświęcić zwalczaniu perzu, którego rozłogi są bardzo żywotne. Niszczy się go przede wszystkim w czasie przedzimowego, głębokiego kopania, starannie wyciągając z ziemi, nie przecinając. Najlepiej kopać widłami szerokozębnymi, a nie łopatą. Perz należy kompostować oddzielnie, bo długo się rozkłada. |